środa.

Cześć! Właśnie wróciłam z dworu z Natalią. :* Hahaha, świetnie było. Po drodze spotkałyśmy chłopaków. Oczywiście zabrali nam monstery, tzn. tylko Natalii bo ja im swojego oddałam. Potem poszłyśmy na domki, porobić jakieś zdjęcia. No oczywiście nie obyło się bez ' niemiłych ' przygód, ale za to jakich śmiesznych. Hahahah. Oczywiście uciekając przed chłopakami wchodziłyśmy na jakąś górkę i ja jak to ja, oczywiście musiałam z niej spaść. -.- Zjechałam na kolanach przy tym śmiejąc się jak głupia, ( Natalia jeszcze bardziej )

Jeszcze wcześniej ona miała 'fajną' przygodę, ale wolę tego nie opisywać. :o

W piątek/sobotę mają przyjechać chłopacy, nie wiem czy znowu coś nie wypali, ale miejmy nadzieję, że wszystko się uda. :D Dzisiejszy dzień w szkole jest nie do opisania! Nasze opowiadanie snów, sikanie ze śmiechu, ahah!:D Na angolu zrobiłam przepiękne zdjęcie Karoliny ale to zostawmy dla siebie. Mam już je na tapecie, w sumie w prawie każdym możliwym miejscu! Dobra, idę coś zjeść. Trzymajcie kilka zdjęć. Cześć!:*